Sztuczna inteligencja a rynek podatkowy

Sztuczna inteligencja (AI) znacząco zmieniła świat w ostatnich latach. Zaawansowane algorytmy nie tylko zrewolucjonizowały automatyzację branż, ale także na nowo zdefiniowały interakcje międzyludzkie i zoptymalizowały produktywność zarówno ludzi, jak i przedsiębiorstw. A dzięki generatywnej sztucznej inteligencji – najbardziej znanym przykładem jest ChatGPT – możliwe jest teraz automatyczne generowanie treści promujących innowacje i rozwój w różnych sektorach. W artykule omawiamy wpływ sztucznej inteligencji na rynek podatkowy.

 

Nieskończone możliwości

Dzięki sztucznej inteligencji firmy mogą generować spersonalizowane marketingowe e-maile, opracowywać chatboty odpowiadające na zapytania klientów, a nawet pisać kod. Możliwości są niemal nieograniczone i umożliwiają automatyzację pracochłonnych i powtarzalnych zadań. Dzięki temu pracownicy mogą skupić się na ważnej i znaczącej pracy. Zapewnia to nie tylko szczęśliwszych pracowników, ale także tych, którzy pracują wydajniej, spędzają czas na sensownej pracy i (miejmy nadzieję) w rezultacie podejmują lepsze decyzje.

 

Brzmi fantastycznie i oczywiście tak jest. Jednak jest też pewien minus. Ponieważ chociaż koncepcja sztucznej inteligencji istnieje od lat pięćdziesiątych XX wieku, opinia publiczna tak naprawdę uświadomiła sobie możliwości (w tym przypadku) generatywnej sztucznej inteligencji (GAI) dopiero od czasu uruchomienia ChatGTP (listopad 2022 r.).

Problem polega jednak na tym, że większość ludzi nie jest (jeszcze) w wystarczającym stopniu świadoma możliwości AI. To być może właśnie w tym tkwi największe niebezpieczeństwo ChatGPT.

 

Błędy

Błąd w przepisie na szarlotkę jest wstydem, ale ma niewiele poważnych konsekwencji. Natomiast błędy w dokumentach prawnych czy podatkowych to zupełnie inna historia. Błędy te mogą mieć poważne konsekwencje (finansowe). Problem polega na tym, że bez poprawnych i zweryfikowanych danych wejściowych narzędzia generatywne AI, takie jak ChatGPT, mogą generować nieprawidłowe lub niekompletne dane wyjściowe. W końcu:  garbage in, garbage out.

 

Nextens obejmuje także generatywną sztuczną inteligencję

Wiele innowacyjnych firm zajmujących się tworzeniem danych, wiedzy i treści korzysta z generatywnej sztucznej inteligencji. Nextens nie jest wyjątkiem. Jednak w Nextens budujemy i zasilamy naszą technologię AI wyłącznie zweryfikowanymi treściami od znanych nam autorów i ekspertów. W ten sposób mamy pewność, że nowe treści tworzone za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji zawsze opierają się na prawidłowych danych i informacjach. Nie zmienia to oczywiście faktu, że musimy zadbać o to, aby algorytmy nie wyciągały z tych danych błędnych wniosków. Dlatego konieczna jest dobra kontrola.

 

Większy wpływ

Wpływ i możliwości generatywnej sztucznej inteligencji na nasze społeczeństwo, a zatem także na firmy, są niemal nieograniczone. Taki jest też wpływ, jaki możesz wywrzeć na swoich klientów. Pytanie brzmi, w jaki sposób możesz wykorzystać generatywne rozwiązania AI – takie jak te firmy Nextens – do usprawnienia procesów biznesowych, aby jeszcze bardziej ulepszyć obsługę swoich klientów.

https://www.nextens.nl/fiscaal-nieuws/blogs/impact-kunstmatige-intelligentie-op-de-fiscale-markt/