Rekompensata za pracę transgraniczną w Belgii

Holandia rozważa rekompensatę za pracę transgraniczną w Belgii

Holandia rozważa rekompensatę dla Belgii w przypadkach, w których belgijscy pracownicy holenderskich firm mogą częściej pracować z domu. Sekretarz stanu Marnix van Rij zasugerował to w Izbie Reprezentantów. Inne kraje, takie jak Szwajcaria i Francja, mają już system rekompensat za straty podatkowe spowodowane większą liczbą osób pracujących z domu.

 

Wyjątek w czasie pandemii

Od pewnego czasu słychać lament, ponieważ pracownicy transgraniczni muszą ponownie płacić podatek w kraju, w którym mieszkają, za dni tam przepracowane po wycofaniu tymczasowego wyjątku związanego z pandemią. Ponadto przedsiębiorstwa są teraz narażone na ryzyko opodatkowania części swoich zysków w krajach sąsiednich. Ponadto, od 1 lipca, jeśli pracujesz zdalnie więcej niż jeden dzień w tygodniu, istnieje ryzyko zmiany zabezpieczenia społecznego.

 

Negocjacje

Dlatego Haga chce uzgodnić, że maksymalnie 2 dni można pracować z domu bez ograniczeń. W Holandii pracuje o wiele więcej Belgów niż Holendrów w Belgii, więc ma to swoje konsekwencje. „Dawanie więcej kosztuje Belgię więcej pieniędzy. Ale to nie jest nierozwiązywalne. Myślę, że nie powinno to nigdy być argumentem za niepewnością na nadchodzące lata.

Dokładne szczegóły nie zostały jeszcze sfinalizowane, a negocjacje wciąż trwają. Od zeszłego roku Van Rij już trzykrotnie rozmawiał z naszymi południowymi sąsiadami na temat zmiany traktatu przeciwko podwójnemu opodatkowaniu.

Sekretarzowi stanu i pozostałym członkom Komisji Finansów zadano pytania w tej sprawie. Na przykład Kamerlden chciał wiedzieć, dlaczego nie było możliwe uzgodnienie warunków pracy w domu z krajami sąsiadującymi. Przecież Niemcy już to mają z Austrią, a Belgia z Luksemburgiem.

„Swobodny wybór pracy” w UE jest utrudniony, powiedział Romke de Jong z D66. Inge van Dijk z CDA podkreśliła, że ​​ASML zatrudnia około 850 pracowników przygranicznych. Jeśli chodzi o Van Dijka, ważne jest, aby nikt nie wyjeżdżał z powodu ograniczeń podatkowych.

 

Umowy

Te ograniczenia mogą się teraz znacznie sumować. Belgijscy pracownicy holenderskiej firmy mogą stracić 1500 euro netto. „Dla pracownika musi być jasne, co mu pozostaje netto i jakie obowiązki administracyjne będzie musiał również zapłacić. To samo dotyczy pracodawcy” – mówi Van Rij.

Dlatego Holandia naciska na system, w ramach którego pracownicy przygraniczni mogliby pracować w domu przez co najmniej 40% swojego czasu pracy bez konsekwencji dla podatków i ubezpieczeń społecznych. To prawnie jest nieco bardziej skomplikowane. Zabezpieczenie społeczne może podlegać przepisom UE, ale państwa członkowskie same są odpowiedzialne za podatki bezpośrednie. Kraje mogą jednak zawierać umowy dwustronne lub wielostronne.

 

Porozumienie

To ostatnie jest stosunkowo jasne dla Holandii. Belgia ma cztery sąsiednie kraje, a Niemcy dziesięć. „Więc wszystko, z czym zgodziliby się z nami, ma natychmiastowy wpływ na pozostałych dziewięciu” — mówi Van Rij. Sekretarz Stanu ma nadzieję zwiększyć presję na Berlin poprzez kraje Beneluksu i trzy sąsiednie kraje niemieckie, kiedy Belgia się skończy.

Minister Van Gennip ds. spraw społecznych i zatrudnienia stwierdza, że ​​brukselskie konsultacje w sprawie pracy transgranicznej i konsekwencji dla zabezpieczenia społecznego już posunęły się do przodu. Według FD pod koniec marca może już istnieć porozumienie z wieloma krajami.

https://www.nextens.nl/fiscaal-nieuws/economie-en-politiek/nederland-overweegt-compensatie-belgie-bij-grensarbeid/